Doskonały przykład jak film mający ogromne pieniądze wydaje je na wszystko poza dopracowaniem scenariusza. W efekcie widzimy tu niepotrzebne sceny które nie mają sensu i mimo że wyglądają świetnie to ma się poczucie że są zupełnie zbędne a ich sensem istnienia było chyba tylko przepalenie pieniędzy. W rezultacie fabuła jest odpowiednia może dla nie wymagających nastolatków. A naprawdę nie trzeba było wiele aby ten film był świetny, bo zebrani aktorzy i środki budżetowe nie były tu problemem. Film maksymalnie na jednokrotne zobaczenie.
Czy warto zobaczyć na małym ekranie - z braku innych pozycji można ale nie do końca warto.