PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=127272}

Wyspa

The Island
7,1 176 163
oceny
7,1 10 1 176163
5,9 17
ocen krytyków
Wyspa
powrót do forum filmu Wyspa

Tego czegoś nawet na czynniki pierwsze nie warto rozkładać. Mam jednak dobry humor i zrobię to dla rozwścieczonej tłuszczy, która (być może) niedługo mnie zmiażdży.

Zdjęcia, montaż i strona techniczna - do luftu. Oglądając ten film masz wrażenie jakbyś oglądał dobrze zmontowany teledysk. 5000 klatek na sekundę, jeszcze więcej ujęć z różnych perspektyw, a tak na dobrą sprawę to wiesz o co chodzi nie dzięki nim, tylko dzięki scenariuszowi, który jest tak kulawy, że potrafisz wywnioskować co się stanie za 5, czy 50 minut.

Przejdźmy do scenariusza. Mamy niezły pomysł na film. Klony zamknięte w wielkiej korporacji, które są potrzebne ludziom do tzw. "przedłużania życia". Jednak tu wchodzi Bay i mówi, żeby zamienić wszystko w jedną wielką szmirę bo straci na marce! Efekt widzimy. Zaangażowanie znanych aktorów, którym nijak podobał się scenariusz, tylko kasa im w głowie była. Na wszystko wydać milion milionów i wszyscy szczęśliwi. Super. A przecież można było zrobić z tego całkiem niezły thriller psychologiczny...

Aktorstwo - przeciętne. Da się znieść. Akcja - przeciętna. Tego znieść się nie da w filmie, który miał nas wbić w fotel. Co tam, dalej... ano muzyka - do kitu. Podniosły, kiczowaty syf.

Za co więc 3? Za pomysł. I za to, że lubię McGregora.

Pzdr.

ocenił(a) film na 8
piecefreedom

a moze dlatego slaba ocena od Ciebie bo jak napisales... "Tego znieść się nie da w filmie, który miał nas wbić w fotel"
Widzisz ja nic nie wiedzialem o filmie zanim go obejrzalem i mi sie bardzo podobal, mimo ze za filmami scifi nie przepadam. Pomysl bardzo dobry, wykonanie tez mi sie podobalo.... a to ze wiesz co sie wydarzy za kolejne 5 minut... no to chyba typowe dla tego rodzaju filmow akcji.

ocenił(a) film na 3
daniel81

Tyle, że ja się na tym filmie dobrze nie bawiłem. W 2012 jest jeszcze gorsza fabuła niż w tym. A bawiłem się przednio... stąd 6 (zawyżona, fakt) i bardzo pozytywna opinia o Emmerichu. ;)

piecefreedom

"2012" oceniasz na 6-tkę? No, stary - gratuluję nisko posadowionego progu tolerancji. To dopiero - że skorzystam z użytego już określnika - jest GÓWNO. Na swe nieszczęście zadałem się (powodowany zachącającymi zapowiedziami) na ten absolutnie żenujący, przerysowany i kiczowaty chłam do kina. Mogłem mieć w zamian kilka piw, nigdy sobie nie daruję...
[PS. Wyspy nie widziałem - na wypadek gdyby ktoś chciał pomyśleć, że mój wpis jest "obroną" oplutego filmu]

piecefreedom

zgodze się z przedmówcą - widać, że Twóje opinie nie są do końca takie obiektywne jak by się wydawało - bo w 2012 jest bardzo wiele błędów logicznych, a dialogi są baardzo epicko - amerykańskiej. W Wyspie przynajmniej było takie coś jak- zaciekwienie widza, a tam nie - wybacz GÓWNIANIE OCENIASZ ;]

ocenił(a) film na 10
piecefreedom

Nie zgodzę się, mi się film bardzo podobał i za każdym razem oglądam go z takim samym napięciem ;]jedynie żałuję, że wiem już co będzie się działo w końcówce filmu.

A muzyka jest świetna. Jablonsky przyłożył się i wykonał kawał dobrej roboty!

użytkownik usunięty
ludi15

Nie zapomnijmy, że film ma swoje lata chociaż wiadomo, że to go nie usprawiedliwia. Jednak film bardzo mi się podobał i ode mnie 8.

"My Name Is Lincoln" do tej pory używane w wielu filmach/trailerach (ostatnio Avatar).

ocenił(a) film na 8

Ale "My Name Is Lincoln" to kopia "Now We Are Free" z Gladiatora.

ocenił(a) film na 9
tom_1984

Gościu co Ty brałeś że takie bzdury wypisujesz:) rzuc te prochy albo zmien dawke:)

Mógłbyś podać w jakim filmie pojawił się ten utwór nie licząc oczywiście "the island"? Jestem bardzo ciekaw.

ocenił(a) film na 9
polizeifurreich

Dobre pytanie...mnie też to ciekawi. Oprócz Wyspy i trailera Avatara nie słyszałem go nigdzie indziej...

zioleklukas

Ktoś wyżej prawdę napisał, że My Name is Lincoln jest bardzo, bardzo
podobny do 'Now we are free' chwilami. Ale nie zmienia to faktu, że są to
wspaniałe nutki, i jeśli autor tego tematu uważa, że w 'Wyspie' muzyka jest
do kitu, to ma coś ze słuchem. :)

ocenił(a) film na 8

"Nie zapomnijmy, że film ma swoje lata"
Rany większej głupoty dawno nie słyszałem. Człowieku to ile ty masz lat??
5??

ocenił(a) film na 7
ludi15

>Nie zgodzę się, mi się film bardzo podobał i za każdym razem oglądam go z takim >samym napięciem ;]jedynie żałuję, że wiem już co będzie się działo w końcówce >filmu.

Już na samym początku? ;) Może jesteś telepatą? ;)

ocenił(a) film na 7
Mrok

no, jak oglądał ten film kilka razy to już siłą rzeczy wie co się będzie działo na końcu

ocenił(a) film na 8
piecefreedom

tak czytajac te opinie to trudno sie niezgodzic niemniej ogolne wrazenie jest spoko - szybka akcja (montaz faktycznie troche zbyt chaotyczny), fajny scenariusz (ciekawe przejscie z klimatow w stylu '1984' do czystego kina akcji i troche uproszczonych zagadnien filozoficzno-etycznych), sliczna aktorka w roli glownej zeby bylo na co popatrzec i Steve Buscemi jak zwykle w odpowiedniej dla siebie roli - nie ma sie co czepiac.
zaluje tylko, ze tak dlugo ociagalem sie z obejrzeniem tego filmu bo zagwarantowal mi swietna rozrywke. daje 8/10.

piecefreedom

"Wyspa" jest dobra do momentu ucieczki głównych bohaterów. Od tej chwili dobrze zapowiadający się film zamienia się w beznadziejnie głupawy akcjoner (najidiotyczniejsza scena to chyba ta z helikopterem). Z dialogów pozostają tylko błyskotliwe kwestie: uciekaj! uważaj! biegnijmy! :( Szkoda, mógł być fajny film. Ode mnie 4/10 za McGregora, do którego mam słabość, i początek filmu.

ocenił(a) film na 4
shizonek

Zgadzam się w 100%. Zmarnowany potencjał.

ocenił(a) film na 9
piecefreedom

Nie wiem skąd biorą się tacy "znawcy kina" jak Ty! Ten film jest rewelacyjny i wcale nie za swoje efekty czy świetną muzykę Jablonskiego, ale przede wszystkim za fabułe!!! Szanuje Bay'a za ten film podobnie jak za Twierdze i Armagedon, czego nie moge niestety i z bólem powiedzieć o Transformersach ale WYSPY nie dam obrażać bo to świetny film!!! A Ty może poprostu nie lubisz takiego kina bo nie rozumiem jak ten film może się nie podobać....

ocenił(a) film na 3
zioleklukas

Transformersi to najlepszy film Baya... ;)

piecefreedom

gratulucje bezguścia.... transformersi... z której niby strony?

ocenił(a) film na 9
dontpanic

Dobre pytanie...

ocenił(a) film na 8
zioleklukas

jaka durna kłótnia. będziecie sobie tak wzajemnie wygarniać który nie ma gustu. ... ludzie KAŻDY MA GUST tylko każdy ma inny. Nie wszystkim musi podobać sie ten sam film. Dla jednych Wyspa może być Arcydziełem dla innych szmirą podobnie jak w przypadku innych produkcji. Pytania w stylu " jak ten film może sie nie podobac " są zbędne , nie jesteś tą drugą osobą więc tego nie zrozumiesz. Mnie film Wyspa sie podobał ale momentami mnie nudził, no i nie znosze Scarlet co dodatkowo działało mi na nerwy jak wiecznie biegała z otwartymi ustami i tym wyrazem twarzy dziecka ktore przed chwila dostalo klapsa. no ale widzicie to tez taki moje subiektywne zdanie. każdy lubi co lubi i już

ocenił(a) film na 7
piecefreedom

>3/10 (Co za gówno...)

Wnikliwa ocena, ale bez przesady. Przyczepiłeś się do strony technicznej. W moim pojęciu trafiłeś kulą w płot, bo film zrobiony jest dobrze. Fabuła na tle innych "rewelacji" współczesnego kina typu Avatar i niektórych z Twojego TOP20 - sensowna. Generalnie film z dobrym pomysłem, nienajgorszym scenariuszem, wartką akcją i sensownym zakończeniem.

Nie mam więc pojęcia Gościu do czego pijesz. ;)


ocenił(a) film na 10
Mrok

Gówno to ty jestes na niczym sie nie znasz

użytkownik usunięty
piecefreedom

Witam
Mnie film wciągnął i mam ochotę go obejrzeć ponownie. Jak dla mnie wystarczy.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
piecefreedom

Muzyka akurat jest rewelacyjna.

ocenił(a) film na 8
Doris_8

@UP true ^^
btw. film mi się podobał, wczoraj go oglądałem i chyba jakiś rok temu, fabuła film dobra lecz nie bardzo dobra, aktorzy grali wg mnie bdb, moja ocena to 8/10 :]

ocenił(a) film na 7
piecefreedom

Moim zdaniem, tak jak ktoś już napisał, film jest rewelacyjny do momentu ucieczki głównych bohaterów. Potem, z świetnego thrilleru psychologicznego wyszło zwyczajne kino akcji. McGregor spisał się bardzo dobrze, Starlett momentami mnie trochę denerwowała, no ale to da się przeżyć. Sądzę, że po ucieczce z ośrodka akcja była zbyt szybka, aspekty psychologiczne zostały zsunięte na trzeci tor, a skupiono się na pościgu. Jednak 7/10, bo film mnie urzekł.

piecefreedom

"A przecież można było zrobić z tego całkiem niezły thriller psychologiczny..."

Oczywiście. Natomiast z Ojca chrzestnego można było zrobić niezły romans gejowski.

Widzę, że kolejny niezadowolony dzięki własnej głupocie odznaczającej się nastawianiem się na (...) - czyli niekończąca się historia na tym forum.

O rany rany, jaka ta Wyspa jest durna i marna, nastawiłem się na melodramat, a tu jakaś sieczka była! W filmie akcji akcja, niesłychane! :o

ocenił(a) film na 6
piecefreedom

Już pierwsze zdanie świadczy o tym, że jesteś pajacem.
Reszty nie czytałem. Pełno dziwaków chodzi po świecie, więc nie jesteś kimś wyjątkowym, by marnować czas na Twe wynurzenia.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
piecefreedom

Film ma "chcieć się oglądać". Z żoną do kina bym nie poszedł ale obejrzałem chętnie, samotnie :-) To dobre kino w stylu Harlequin bo przewidywalne, łatwe, przyjemne. Nie oceniam na 3 a na min. 7. Pokaż film, który nie męczy, przyciąga, jest w miarę zaskakujący i na tyle atrakcyjny, że oddajesz prawie/ponad 2h swojego życia na niego? Wczoraj "straciłem" ciut czasu na "Incepcję" a dziś ładnie, przy piwie obejrzałem Wyspę ;-)

Realizacja filmu jest dobra, fabuła do 20 min. zaskakuje, zdjęcia są na poziomie Hollywood`skim więc nie płacz. Chcesz oglądać coś co będzie Cię zaskakiwało? Idź i przestudiuj Bollywood... tam nie wiadomo kto z kim, kiedy, dlaczego itd. To proste kino jest, dla prostego człowieka a nie dzieło, które ktoś w kosmos wyśle.

Moja rada: luz na pośladkach. Podpasi-oglądaj, nie podpasi-nie oglądaj! ;-)

ocenił(a) film na 8
piecefreedom

Film jest naprawdę rewelacyjny. Odstaje fabułą od wszelkich produkcji typu "zabili go i uciekł...z tamtą miał romans, a jutro uratuje świat!" Ja osobiście widzę tutaj proste dylematy i pytania stawiane nam, więc jak się chce zrozumieć sens filmu, trza nie tylko oczy pieścić ale i głową ruszyć (chyba że za wiele wymagam w dzisiejszych czasach). Mi film zaserwował pytania, czy warto żyć kosztem życia stworzonego laboratoryjnie, czyje jest tak naprawdę ważniejsze, kto ma większe prawo do życia? Jest tyle różnych "za" i "przeciw", że powstaje dylemat bez końca. Pragnę zauważyć też fakt, że niektóre filmy są by pieścić oczy i ego, a niektóre poruszają życie nasze (a bo kogo by innego), i to jakim jesteśmy, warto się zastanowić, tak jak książki naukowe, bajkowe, fantasy, także te filmy niosą ze sobą część prawdy. Dla szukających rozrywki polecam wszelkie przepakowane megawypasionymi efektami komercyjne produkcje :-)

ocenił(a) film na 7
piecefreedom

Mnie się właśnie podobał początek, zainteresował, mimo że nie lubię takich filmów. Fabuła świetna, tyle że zepsuta późniejszymi pościgami i strzelaninami, które są w większości filmów, więc już nic zaskakującego ani ekscytującego tam nie było. Ale i tak skoro wytrzymałam do końca, do 24:50 to myślę że to sukces tego filmu :)

ocenił(a) film na 3
piecefreedom

Nie podoba mi się ten klon filmu

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones