PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=405077}
7,0 199 769
ocen
7,0 10 1 199769
6,6 38
ocen krytyków
Vicky Cristina Barcelona
powrót do forum filmu Vicky Cristina Barcelona

Mam kilka pytań, o Waszą interpretację pewnych rzeczy, które zauważyłam w tym filmie (a jest
to mój pierwszy film Allena), a jest mi bardzo trudno stwierdzić, z jakiego powodu właśnie tak to
zostało skonstruowane:

1. Narrator komentujący rzeczy, które nie mają żadnego znaczenia (jedzenie ciastek, które były
"homemade and delicious"), albo miałyby, gdyby narrator nie spłycił ich komentarzem (np.
relacja Cristiny z Marią Eleną poczas wspólnych wypadów w celu robienia zdjęć).

2. Dialogi na bardzo niskim poziomie, jeśli chodzi o błyskotliwość wymiany zdań. Aż trudno mi
uwierzyć, że szanowany reżyser pozwala sobie na takie dialogi... chyba że to również zabieg?

3. Gra aktorska płaska jak dialogi. Aż trudno mi uwierzyć, że Ci aktorzy stworzyli takie
tendencyjne postaci "przez pomyłkę". Zwłaszcza jeśli chodzi o Cristinę - postać o "artystycznej
duszy", reżyserka i fotografik, pasjonatka nietypowych propozycji i przystojnych mężczyzn
zachowuje się jak nieśmiała i mało inteligentna nastolatka z przyklejonym wiecznie tym
samym uśmieszkiem.

4. I to mnie chyba najbardziej zastanawia: dlaczego w wielu scenach rozmów bohaterów
ostrość jest w zupełnie innym miejscu, niż na ich twarzach? I nie wygląda to jak celowy zabieg
z dużą głębią ostrości, gdzie ostrość skierowana jest na drugi plan aby coś w nim uwydatnić.
Wygląda to raczej jak na źle zrobione zdjęcie przez amatora, który powinien jeszcze używać
autofocusa.

Co myślicie?

ocenił(a) film na 3
Zulaikha

Aaa i jeszcze jedno!
Vicky pisze pracę o "Catalan identity", spotyka Katalońskich kucharzy, artystów (w tym Juana Antonio i Marię Elenę), przechadza się po parku Gaudiego i zachwyca katalońską architekturą....
a w filmie nie pada ani jedno słowo po katalońsku! Nawet wielki poeta, zakochany w swoim języku i przez to nie uczący się innych języków (ojciec Juana Antonio), mówi po kastylijsku...

Zulaikha

Dokładnie, przeciętny widz niewiedzący prawie nic o Katalonii i jej tożsamościowych sprawach pomyśli po prostu, że to taka typowa Hiszpania. Oprócz sztuki Gaudiego nie pokazano nic, co przybliżyłoby jakoś odrębność kultury katalońskiej.

Zephyra

wracaj do macania kur. filmoznawcy z ciebie nie bedzie.. . ps. zupa ci sie przypala.

Zulaikha

wracaj do macania kur. filmoznawcy z ciebie nie bedzie.. . ps. zupa ci sie przypala.

Zulaikha

Jesli chodzi o dialogi to NIGDY PRZENIGDY nie wolno sugerowac sie zadnym polskim tlumaczeniem-sa beznadziejne,mylace i przynosza wiecej zlego niz dobrego. W kazdym razie dawno przestalem czytac napisy w kinie i na DVD. Posluchaj oryginalnego tekstu,zapewniam ze wszystkie dialogi maja sens,a narrator wie o czym mowi.
Co do zdjec , ogladam wersje blu ray i nie zauwazylem zadnych problemow z focusem zdjecia sa ostre kadrowane poprawnie i glebia obrazu tez jest.
Ogolnie jest to moj drugi ulubiony film Allena po Match Point oczywiscie idiotycznie w PL przetlumaczonym jako Wszystko Gra:)

ocenił(a) film na 3
patgol

Oglądałam w oryginale, także to nie jest powód mojego niesmaku.
Raczej projekt tych dialogów, narracji... i scenariusza

Zulaikha

W takim razie widocznie film nie trafil w Twoja estetyke. Moim zdaniem wszystko w nim na miejscu. Jest jednym z niewielu obrazow ktory ogladajac potrafie sie naprawde wylaczyc i zatracic w nim jak w dobrej ksiazce czy plycie.

Zulaikha

wracaj do macania kur. filmoznawcy z ciebie nie bedzie.. . ps. zupa ci sie przypala.

ocenił(a) film na 7
Zulaikha

Z jezykiem katalonskim masz racje. Duza niechlujnosc i zaniedbanie. Natomiast zupelnie nie zgadzam sie odnosnie gry aktorskiej, bo aktorzy byli przez rezysera prowadzeni dobrze. Sam scenariusz i dialogi rzeczywiscie niespecjalnie glebokie i malo blyskotliwe, ale ogolnie film dobrze sie ogladalo i ani przez chwile nie nudzil. A musze powiedziec, ze mnie opowiesci o tej tematyce zazwyczaj bardzo nuza. Tak wiec odbior pozytywny, film dobry, dobrze zagrany, scenariusz zas niedopracowany. Najbardziej smieszyl niedorzeczny tekst "w tym domu mow po angielsku" choc w pokoju Cristiny nie bylo.
Technicznie film bez zarzutu, byc moze ogladales jakas dziwna kopie.

Zulaikha


wypracowanie gimbusa pt. 'ten film jest be', czyli pierdoły spod stodoły.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones