swietne zdjecia, muzyka, klimat, dramaturgia, aktorstwo (wybitny pojedynek Hackmanna z Borgeninem - obaj zagrali koncertowo) wlasciwie ciezko znalezc slabe strony tego filmu, wiec bez watpienia mozna go postawic jako wzor kina katastroficznego 10/10
Dla mnie jedyny minus to ta wkur.... nonstop blondynka - Nonnie i śmierć Hackmana :/...