Ja się tylko zastanawiam co tam robił Michael Rooker, rozumiem że każdemu aktorowi zdarzają się wpadki z tandetnymi produkcjami ale ten film to przecież porażka po całości. Casper Van Dien po "Żołnierzach kosmosu" też się nigdzie nie pokazał jak należy ale nawet dla niego taka produkcja to chyba też strzał w stopę. Czasem lubię się pośmiać z jakichś tandet ale ten film to niestety porażka całkowita. Bywają takie produkcje z których można się śmiać bardziej niż z niejednej dzisiejszej komedii, "Skeleton Man" raczej się do nich nie zalicza...

Najgorszy film ostatnich dekad, dno dna na dnie, nie wiem jak to wyrazić ale takiego badziewia nie widziałem nigdy.
Ten film to ,,PATOLOGIA" absolutna, wiele scen śmieszyło głupotą. Chińskie latające kung-fu jest 100 razy bardziej realne niż ta padaka. Jednak z ;;Polskim'' filmem nie jest najgorzej bo tego łajna nic nie przebije. Powinniśmy zgłosić zbiorową prośbe o wprowadzenie oceny specjalnej ,,