Tam na górze do gatunków dodałbym jeszcze horror, ale to dotyczy tylko dzieci. Ja się tego filmu bałem...
No właśnie... uspokoiliście mnie, bo myślałam, że to ze mną coś nie tak ;p Jak byłam dzieckiem to też się bałam. Dziś obejrzałam dla przypomnienia w TV i byłam pewna, że to jakaś inna wersja, bo dla mnie to też bardziej komedia była :)
bo jako dorośli inaczej odbieramy pewne rzeczy. ja np jako dziecko bałam się Alfa, wtedy był serio przerażający z wielkim włochatym pyskiem :)
Dokładnie tak. Szkoda tylko, że jako dzieci nie baliśmy się jakichś drobnych rzeczy typu zabawa na jezdni, skakanie z wysokości itp. Teraz jako dorośli absurdalnie boimy się niektórych prostych rzeczy. Przynajmniej ja tak mam ;p
bo nie znaliśmy konsekwencji tych czynów. żeby się tego bać, trzeba myśleć przyczynowo-skutkowo, a dzieci tego nie umieją. :) ja też tak mam, jak Ty.
Sam jesteś"Horror" bieda, nędza i rozpacz... Pewnie się boisz własnego odbicia ;P