Syn bohaterskiego Tannera, mały Niki, postanawia iść w ślady ojca i zostać pogromcą smoków. Na przekór zakazom taty opuszcza rodzinną wioskę i wyrusza na poszukiwanie przygód. W trakcie niezwykłej podróży, wiodącej ze świata ludzi przez krainę magii, spotka nowych przyjaciół – czarującego (dosłownie i w przenośni!) nietoperza Ediego i
Oglądałam lepsze bajki, animacje i teksy. Historia nawet fajna ale wszytko rozbija się o infantylność i zbyt proste rozwiązania. Film dla naprawdę maluchów. I ten słaby dubbing. Fajna muzyka to trzeba przyznać. Nic jednak nie przebije Osła i jego żony smoczycy, Wiewióra, Olafa I "Robaczków z doliny"
Mnie zanudził, patrzyłem po sali po dzieciakach czy im się podoba... one patrzyły na mnie... Jak w tekście filmu pojawiły się słowa "(jak cośtam) to będzie koniec bajki" to dzieci już podłapały i z ulgą mówiły koniec bajki? Jak się okazało że nie to właziły na fotele, spacerowały po sali... i były o wiele ciekawsze do...
więcejani to śmieszne, ani mądre, ani ciekawe, ani zaskakujące...
Byłem ostatnio z przymusu na Balerinie po której spodziewałem się straty czasu i nudy. Bawiłem się świetnie. Po smoku nie spodziewałem się wielkiego kina, ale liczyłem, że będzie dobrze bo w końcu to powinna być "bajka dla chłopców" w odróżnieniu od...