Para dokumentalna opowieść o zjednoczeniu się trzech legendarnych w latach 60-tych grup folkowych na specjalnym koncercie w Carnegie Hall, który został zorganizowany dla upamiętnienia zmarłego niedawno zasłużonego promotora i managera muzyki folk. Trochę zabawnych gagów, odrobina sentymentalizmu i przede wszystkim muzyka, to walory tego filmu.
Film jest swietny, bardzo fajnie sie go oglada. Spokojnie moglabym go ocenic na 9 albo 10.
Potrafie jednak zrozumiec ludzi, którzy nie darza go zbytnia sympatia. Wydaje mi sie, ze ta niechec moze wynikac do pewnego stopnia z nieznajomosci gatunku filmowego jakim jest "mockumentary" -czyli prześmiewczy nieprawdziwy...